Ostatnio udało mi się odzyskać lub pozyskać kilka starych sprzętów. Ich wartość finansowa jest żadna - wystarczy spojrzeć na ceny na gumtree.
Jaką wartość może mieć mój hp (uchroniony od wyrzucenia)?
lub moja maxdata, którą sam osobiście zakupiłem lata temu
sobota, 28 lutego 2015
sobota, 17 stycznia 2015
UberStudent
Interesują mnie aktywne, czyli rozwijające się, dystrybucją linuksowym. Wprawdzie wybrałem i od lat obracam się w kręgu debianowym, to jednak warto wiedzieć co się dzieje.
System operacyjny, to narzędzie, które jest przydatne, o ile spełnia swoje funkcje i nasze oczekiwania. Wybór systemu jest w zasadzie sprawą drugorzędną i tak na prawdę powinien wynikać właśnie z analizy potrzeb. W przypadku Linuxa jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że nikt nas do niczego nie zmusza, i zawsze mamy jakiś wybór.
Linux oferuje mnóstwo możliwości. To długa i ciągła historia rozwoju oprogramowania z uniksowymi korzeniami. Jednak, by poznać system, tak jak w przypadku wszystkich nowych umiejętności, trzeba poświęcić mu trochę czasu. Przeniesienie doświadczeń z innych systemów, bywa trudne lub niemożliwe. Ale to normalne. Jeżeli coś robimy po raz pierwszy, to musimy zdobyć kompetencje - wiedzę i doświadczenie.
Prawie wszystkie dystrybucje linuksowe wydawane są w wersji live - try & buy. Oczywiście, to jest try & use. Mając płytę systemu lub jej obraz stosownie przeniesiony na inny nośnik, możemy system uruchomić na komputerze zgodnym z wymogami danej wersji systemu i chwilę go poużywać. Tym samym możemy sprawdzić jak zachowuje się sprzęt, czy mamy problemy z dźwiękiem, kartami sieciowymi, grafiką lub z innymi elementami. Możemy też zapoznać się z aplikacjami out of the box systemu.
Trzeba pamiętać, że współczesne desktopy i notebooki projektowane są do użytku z innym systemem. Windowsami. Działanie każdego elementu sprzętu wymaga stosownego oprogramowania lub jego części do zarządzania tym elementem. Wykonanie takiego oprogramowania M$ przerzucił na dostawców. W przypadku Linuksa, o ile dostawca nie utworzy stosownego oprogramowania - drivera, to ktoś to musi zrobić "for social profit". Oprogramowanie linuksowe jest oprogramowaniem o otwartym kodzie. każdy może zajrzeć, analizować, przerabiać zgodnie licencją. Ale w niektórych przypadkach dostawcy dostarczają oprogramowanie własnościowe, a twórcy dystrybucji albo decydują się na jego wykorzystanie, albo pozostawiają to użytkownikowi.
System operacyjny, to narzędzie, które jest przydatne, o ile spełnia swoje funkcje i nasze oczekiwania. Wybór systemu jest w zasadzie sprawą drugorzędną i tak na prawdę powinien wynikać właśnie z analizy potrzeb. W przypadku Linuxa jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że nikt nas do niczego nie zmusza, i zawsze mamy jakiś wybór.
Linux oferuje mnóstwo możliwości. To długa i ciągła historia rozwoju oprogramowania z uniksowymi korzeniami. Jednak, by poznać system, tak jak w przypadku wszystkich nowych umiejętności, trzeba poświęcić mu trochę czasu. Przeniesienie doświadczeń z innych systemów, bywa trudne lub niemożliwe. Ale to normalne. Jeżeli coś robimy po raz pierwszy, to musimy zdobyć kompetencje - wiedzę i doświadczenie.
Prawie wszystkie dystrybucje linuksowe wydawane są w wersji live - try & buy. Oczywiście, to jest try & use. Mając płytę systemu lub jej obraz stosownie przeniesiony na inny nośnik, możemy system uruchomić na komputerze zgodnym z wymogami danej wersji systemu i chwilę go poużywać. Tym samym możemy sprawdzić jak zachowuje się sprzęt, czy mamy problemy z dźwiękiem, kartami sieciowymi, grafiką lub z innymi elementami. Możemy też zapoznać się z aplikacjami out of the box systemu.
Trzeba pamiętać, że współczesne desktopy i notebooki projektowane są do użytku z innym systemem. Windowsami. Działanie każdego elementu sprzętu wymaga stosownego oprogramowania lub jego części do zarządzania tym elementem. Wykonanie takiego oprogramowania M$ przerzucił na dostawców. W przypadku Linuksa, o ile dostawca nie utworzy stosownego oprogramowania - drivera, to ktoś to musi zrobić "for social profit". Oprogramowanie linuksowe jest oprogramowaniem o otwartym kodzie. każdy może zajrzeć, analizować, przerabiać zgodnie licencją. Ale w niektórych przypadkach dostawcy dostarczają oprogramowanie własnościowe, a twórcy dystrybucji albo decydują się na jego wykorzystanie, albo pozostawiają to użytkownikowi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)