purpura, woda uspokaja

purpura, woda uspokaja
fot. Salman Arif Khan

niedziela, 23 lutego 2014

aero2 i Linux

Wcześniej pokazywałem , w jaki sposób można korzystać z karty aero2 i modemu huawei e3131-s2 do łączności internetowej w ramach przewidzianej dla tej technologii. Nie było to trudne. W windowsach niezbędne było zainstalowanie odpowiednich sterowników i programu zarządzającego. Okazuje się, że pod Linuxem jest jeszcze łatwiej. Nic nie trzeba instalować. Wystarczy włożyć modem i działa.
Przykładem jest Point Linux, ale może być dowolna dystrybucja, w której połączenia są zarządzane poprzez Network Managera. Tak jest w wielu dystrybucjach - Debian, Ubuntu, Fedora, chociaż nie we wszystkich. Jak rozwiązać problem braku Network Managera, poniżej.
Ale najpierw modem z kartą aero2 umieszczamy w gnieździe usb. Modem i sieć jest po chwili widoczna dla systemu. Aby się o tym przekonać klikamy ikonę Network Managera

opcje Network Managera
W otoczeniu widoczna jest sieć gsm.

piątek, 21 lutego 2014

Czas

Czy ktoś się zastanawiał jak nasz komputer lub też system operacyjny odmierza czas? Problem jest niebanalny, jakkolwiek niezauważalny, jeżeli korzysta się z jednego systemu. W przypadku wielu systemów na jednym komputerze jest to zawsze pewien zgrzyt.
Ale od początku. Zacznijmy od czasu sprzętowego. Z angielska Real Time Clock lub CMOS clock. Jest on ustawiony w naszym biosie. Czas ten ustawiamy z palca lub też system operacyjny stosownie go modyfikuje zapisując "właściwy".  Oznacza to, że czas sprzętowy i czas systemowy, czyli ten odmierzany przez nasz software, mogą być różne. Czasami jest to źródłem nieporozumień. Jeżeli jest jeden system on zawsze wie jaki ustawić czas systemowy względem czasu sprzętowego. W przypadku wielu systemów może się okazać, że procedury ustawiania czasu są różne.
Przyjęła się taka umowa, że niezmienny jest czas uniwersalny UTC. Pozostałe czasy, mowa o czasach lokalnych, wyznaczane są w relacji do UTC z uwzględnieniem offsetu wynikającego z oddalenia od położenia zerowego. Tą samą konwencję stosują systemy unixowe - w tym (Mac) OS X, Linuksy i BSD. Czas sprzętowy z założenia jest czasem UTC. Czas systemowy jest czasem UTC z uwzględnieniem offsetu.
Do tej zasady nie stosują się windowsy. Czas jest zawsze czasem lokalnym. Przyjmijmy, że warszawskim. Warszawa jest w strefie czasowej UTC +1.
Co to oznacza w konsekwencji? Odpalamy windowsa mamy właściwy czas. Odpalamy na tym samym sprzęcie inny system unixowy - czas jest inny z dokładnością do godziny, dwóch w zależności od pory roku (a zmiana czasu ze względu na porę roku, to kolejna frustracja).
W linuksach zmiana standardu, czyli założenie, że czas sprzętowy jest czasem lokalnym, jest rzeczą bardzo prostą. Wystarczy w zbiorze (tekstowym) /etc/default/rcS dopisać linijkę

UTC=no

środa, 19 lutego 2014

aero2 na bis

Wpadł mi w ręce modem e3131 brandowany przez t-mobile. Wcześniej już go używałem i jego oprogramowanie jakoś bardziej mi się podobało. Niestety, zmuszony byłem wrócić do oprogramowania playowego z mojego standardowego modemu. Instalację i pracę z modemem opisywałem już wcześniej.

W zasadzie powodem, dla którego chciałem wrócić do oprogramowania t-mobile była jedna funkcja - wznawianie połączeń po przerwaniu. Jak wiadomo aero2 automatycznie zrywa połączenie po godzinie. W oprogramowaniu playowym nic się nie działa, a przynajmniej ja nie znalazłem opcji automatycznego wznawiania połączenia. To jest taki drobiazg. Na co dzień może niezbyt potrzebny, chociaż w trakcie pracy bardzo wygodny. A zupełnie niezastąpiony, gdy chcemy ściągnąć jakiś większy zbiór, np. obraz płyty linuksowej.
W przypadku automatycznego wznawiania połączenia i ściągania pliku jakimś zaawansowanym narzędziem, możliwe jest pozyskanie nawet gigowych zbiorów. Trwa to noc, czasami noc i dzień. Ale się da. Stąd zrozumiałe są manipulacje operatora, by nie można było automatycznie wznawiać połączeń. Nie wiem na ile realne jest wprowadzenie capchy, czyli ręcznego przepisywania zawartości obrazków. Ale gdyby tak się stało, byłoby to znaczne utrudnienie sprawnego pobierania większych zbiorów. A nawet podczas codziennej pracy stanbowiłoby szykanę.
Windowsy wykorzystują technologię plug-and-play do instalacji urządzeń, które nie posiadają sterowników w systemie. Technologia ta bardzo wygodna, szczególnie dla producenta systemu, jest potencjalnie niebezpieczna. Automatycznie coś się instaluje nad czym nikt nie ma kontroli. To jest potencjalne źródło infekcji. No risk, no fun. Modem po włożeniu do gniazda usb po jakimś czasie uruchamia program instalujący sterowniki i program zarządzający połączeniem. Pierwsze uruchomienie jest dosyć długie, ale kolejne przebiegają sprawnie. Po uruchomieniu modem zidentyfikuje własną sieć. Jeżeli tak się stanie - można przystąpić do wpisania ustawień, które pozwolą na połączenie. Przechodzimy do ustawienia > ustawienia zaawansowane > zarządzanie profilem i definiujemy nowy profil. Wpisałem jak na rysunku poniżej. Z błędem (bo nie podałem APN) ale modem bez problemów uzyskał połączenie

definicja profilu połączenia

środa, 12 lutego 2014

Tapety

Niby drobiazg, a cieszy. Jak zwykle. Kupujemy oczyma. To samo dotyczy oprogramowania. Kto by się przejmował jakimiś mierzalnymi ocenami. Ważne, że ładnie wygląda.

tapety, do wyboru, do koloru (wallpapersus.com)

Popularyzacja środowisk graficznych całkowicie przewartościowała wszystkie aplikacje. Te, które były dobre, tzn. i funkcjonalne, i stabilne ale miały to nieszczęście, że trochę gorzej wyglądały - przepadły. Niby gdzieś jeszcze są, ale to już przebrzmiała śpiewka.

piątek, 7 lutego 2014

Point, po instalacji

Nowy system zainstalowany. Grub dopracowany. I co dalej? Poniżej kilka uwag, w jaki sposób aktualizować system i instalować nowe programy. W tym także dropboxa.

Na początek słowo o programach. Dystrybucje linuksowe wykorzystują przede wszystkim oprogramowania otwartoźródłowe i niewłasnościowe. Stosowne licencje pozwalają na wykorzystywanie tych samych programów w wielu systemach oraz swobodne ich modyfikowanie. Problem jest z driverami, programami zarządzającymi hardwarem. W wielu przypadkach są to binarne (skompilowane) programy własnościowe, trudne do zastosowania w systemach innych, niż dedykowane przez producentów. Własnościowe są również skype i dropbox. Debian, ale każda z dystrybucji ma własną politykę w tym zakresie, dzieli oprogramowanie na trzy grupy. Pierwsza, to oprogramowanie wolne, druga - oprogramowanie wolne, jednak wykorzystujące też niewolne oprogramowanie/biblioteki (contribite), ostatnią grupą jest oprogramowanie niewolne (non-free).

Point dołączył część niewolną repozytoriów, przez co łatwiej jest go zainstalować i używać. Out-of-the-box mamy gotowy system. W przypadku Debiana częstym problemem jest brak wolnych sterowników kart wifi. System musi być zainstalowany z wykorzystaniem łącza kablowego. Po uzupełnieniu repozytoriów i doinstalowaniu stosownych niewolnych sterowników możemy korzystać z wifi. Także podczas instalacji Debian nie obsługuje łączności gsmowej. Twórca Pointa wykonał część prac za nas, dołączając także preferowane przez siebie środowisko graficzne.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Grub

Grub jest pierwszym programem widocznym przez każdego z nas po instalacji Pointa i ponownym restarcie. Potrafi on rozpoznać dostępne na dysku systemy operacyjne i narzędzia. A przy kolejnych startach wybrać odpowiedni system lub narzędzie do dalszej pracy.
Jego instalacja i praca w dużym stopniu zależna jest od topologii dysku. Dla swojego działania zmienia on pewne obszary dysku dla swoich potrzeb. Dodatkowo wykorzystuje obszary dysku niezajęte przez system. Kluczowym jest oczywiście MBR - sektor rozruchowy dysku nadpisany w trakcie installacji Pointa. W efekcie tego tracimy bezpośredni dostęp do programu rozruchowego windows, o ile posiadamy go na dysku. Każdy system operacyjny musi być uruchamiany oprzez gruba. Ale to dobrze i tak ma być. XP nie umożliwiają rozpoznania i startu innego systemu operacyjnego.
Jak poprzednio, podstawowym założeniem przy instalacji systemu operacyjnego (windowsów, pointa lub innego systemu) i teraz przy modyfikacji gruba było założenie, że fimwarem jest BIOS.

Parametry gruba przechowywane są w pliku tekstowym /etc/default/grub. Plik ten możemy edytować mając uprawnienia administratora.

Tutaj uwaga, dla tych co pierwszy raz i nie wiedzą. W systemach unixowych zawsze pracujemy na swoje konto z mniejszą ilością uprawnień. W pewnych obszarach możemy wszystko, w innych, szczególnie istotnych, musimy sobie przyznać dodatkowe uprawienia. Musimy być rootem, co w windowsach nazywa się administratorem. Jednym z ograniczeń jest zmiana parametrów systemu (a także instalacja innych programów). Bezpieczeństwo bywa męczące, dlatego w windowsach xp natywnie nie ma żadnych zabezpieczeń. Prowadzi to do wielu groźnych sytuacji. W systemach unixowych unikamy tego stosując wypróbowane i racjonalne praktyki. Jedną z nich są ograniczone uprawnienia użytkownika.